Czy masz czas na odpoczynek, regenerację, oddech?
Bada się poziom zadowolenia konsumenta, wysokość wskaźnika PKB, a kiedy ostatnio zmierzyłeś swój poziom zadowolenia z życia? Jaki jest twój wskaźnik szczęśliwości, poczucia sensu i spełnienia w tym, czemu się oddajesz?
Jakość naszego życia mierzona jest nie stanem konta i poziomem dobrobytu, lecz stanem naszych relacji z najbliższymi. Nie sukcesem zawodowym i uznaniem (nierzadko jedynie we własnych oczach), lecz uwagą i czasem, jakie jesteśmy w stanie ofiarować naszym dzieciom/żonie/mężowi. Czy są z nami szczęśliwi?
Czy jeszcze potrafisz przesiedzieć ze sobą w milczeniu piętnaście minut? Bez telefonu na podorędziu, bez zastanawiania się, co jeszcze zrobić?
Kiedy ostatnio patrzyłeś w niebo lub gwiazdy?
Kiedy ostatnio rzeczywiście się modliłeś?
Wszystkie te pytania - i ewentualne odpowiedzi - domagają się przestrzeni niedziałania. Przeniesienia punktu ciężkości naszych wypełnionych kalendarzy w białe pola między zapisanymi wierszami. Pomiędzy punktami "do zrobienia" jest jeszcze sporo wolnego miejsca na życie takie, do jakiego zostaliśmy stworzeni. Spróbujmy je dostrzec i właściwie wykorzystać, odpowiadając sobie na powyższe pytania.
Może pomocne będą słowa z Księgi Syracha:
Synu, nie bierz na siebie za wiele spraw, bo jeśli będziesz je mnożył, nie unikniesz szkody.
I choćbyś pędził, nie dopędzisz, a uciekając nie uciekniesz.
...i prośba z Psalmu 90:
Naucz nas liczyć dni nasze, abyśmy zdobyli mądrość serca.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
-
Czczę Boga, ofiarowując dziesiątą część wszystkich swoich dochodów na realizację Jego celów w świecie. Temat dziesięciny może wydawać się...
-
W wersji uproszczonej o cnocie ubóstwa było na Drodze do prostego życia tutaj , ale w tym miejscu chciałbym zacytować słowa św. Faustyny &qu...
-
Mam wszystko, co jest potrzebne do szczęścia. Sokrates, znany z ascetycznego stylu życia, miał podobno w zwyczaju chodzić na targ w szczegó...
-
Przeczytałem ostatnio wywiad z ks. Jackiem Stryczkiem , opublikowany na portalu Money.pl tutaj , w którym padła, jak dla mnie, kontrowersyj...
Na ustach mam tylko jedno słowo:Prawda,absolutna prawda.
OdpowiedzUsuń